Witajcie
Pierwszy wolny wieczór od dawna, a ja zamiast usiąść spokojnie przed TV lub z książką...
wolałam sobie po-mediować...
Nie dawno mój małż znalazł starą zardzewiałą myszkę gdzieś na złomowisku... oczywiście wiedział, że mi się bardzo spodoba!
Niestety w ferworze ostatnich dni, nie miałam kiedy nią się zająć... ;\
A więc wczoraj w końcu udało się!!!
Myszka chodź niepozorna ma w sobie to coś... ma dusze którą ja chciałam uchwycić...
Dostała kilka warstw gesso, mgiełkek, splash, tuszy a także
kwiatki, perełki, gaza, mikrokulki
-Media 13 ats
Pozdrawiam Serdecznie
jeszcze raz to powtórzę: niesamowita! po prostu niesamowita... :) nie mogę się napatrzeć!
OdpowiedzUsuńi super mąż, co znajduje takie takie myszki z potencjałem ;)
Dziękuję! A mąż to prawda Super! ;)
UsuńGratuluje i myszki i ...meza :), zna sie mezczyzna na rzeczy! Dziekuje bardzo za zabawe z naszym wyzwaniem na 13arts, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziekuję :) Oj zna się zna! :)
UsuńWhat an amazing transformation! Love this little mouse xx Thank you for joining us over at 13arts
UsuńWhat an amazing transformation! Love this little mouse xx Thank you for joining us over at 13arts
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękna jest! Z rzeczy, która była "spisana na straty" stworzyłaś małe dzieło sztuki.
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w w Retromanii.
Pozdrawiam serdecznie, Padoriaa
Dziękuję Bardzo!
UsuńJest genialna!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest, jest w niej coś magicznego. :) Dziękujemy za udział w Retromanii!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy projekt! Dziękuję za udział w wyzwaniu 13Arts :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny projekt! Dziękuję za udział w wyzwaniu 13Arts :)
OdpowiedzUsuń